'Julien's Музыка player'
Private - O jejku jej!
Kowalski - Nie patrz tam!
Rico - Hej, zarościk mam!
King Julien - Pudełko me nagle rozrosło się
i unosi się hen to straszne wiem.
Mort - Król jakoś dziwnie nasz gada,
mam lęk, że to może być wada.
King Julien - Mam wielką chętkę by tak wam
nadawać!
Mort - To jest straszne, brzydkie i złe.
King Julien - Co ja zrobić mam?
Śpiewać się chce!
'I wanna control you'
Blowhole - Tylko ja doskonale wiem
jak ujarzmić bestię tę.
Czy wysłuchasz mego kojącego solo?
Wysłuchaj!
Wokół nas głupków gęsty tłum,
nie każdy ma mózg lub też inaczej rozum.
Lecz oto ja, chlubny ten wyjątek.
Wyjątek, ooo!
Jaaa chciałbym ci pomóc *chciałbym ci pomóc*
Chcę... uczucie dać ci chcę...
Jaaa chcę zawrzeć pokój *chcę zawrzeć pokój*
I nadzieję sporą mam, że przyjmiesz mnie. Yeah.
Będę oddany, ciepły, czuły,
więc proszę nie mów nie...
Urządzenie kochane!
Chcę ci być panem!
Cały będzie nasz świat
i sądzimy jak z bratem brat.
Władzy tej niegodziwość
czeka na nas będzie raj.
I cały nasz kraj,
stolica nasza tu anyway see.
Będę oddany, ciepły, czuły,
więc proszę nie mów nie.
Proszę... nie mów nieee...
Uuuuu!
Private - Piękna pieśń, godna zakochanych.
Kowalski - Coś czuję, że czekają nas
nagłe zmiany.
Private - O jejku jej!
Kowalski - Nie patrz tam!
Rico - Hej, zarościk mam!
King Julien - Pudełko me nagle rozrosło się
i unosi się hen to straszne wiem.
Mort - Król jakoś dziwnie nasz gada,
mam lęk, że to może być wada.
King Julien - Mam wielką chętkę by tak wam
nadawać!
Mort - To jest straszne, brzydkie i złe.
King Julien - Co ja zrobić mam?
Śpiewać się chce!
'I wanna control you'
Blowhole - Tylko ja doskonale wiem
jak ujarzmić bestię tę.
Czy wysłuchasz mego kojącego solo?
Wysłuchaj!
Wokół nas głupków gęsty tłum,
nie każdy ma mózg lub też inaczej rozum.
Lecz oto ja, chlubny ten wyjątek.
Wyjątek, ooo!
Jaaa chciałbym ci pomóc *chciałbym ci pomóc*
Chcę... uczucie dać ci chcę...
Jaaa chcę zawrzeć pokój *chcę zawrzeć pokój*
I nadzieję sporą mam, że przyjmiesz mnie. Yeah.
Będę oddany, ciepły, czuły,
więc proszę nie mów nie...
Urządzenie kochane!
Chcę ci być panem!
Cały będzie nasz świat
i sądzimy jak z bratem brat.
Władzy tej niegodziwość
czeka na nas będzie raj.
I cały nasz kraj,
stolica nasza tu anyway see.
Będę oddany, ciepły, czuły,
więc proszę nie mów nie.
Proszę... nie mów nieee...
Uuuuu!
Private - Piękna pieśń, godna zakochanych.
Kowalski - Coś czuję, że czekają nas
nagłe zmiany.
Эй,
this is my first fanfic so plz no hate! :)This fanfic is about a girl пингвин that comes to the zoo and falls for Skipper.
My name is Kat, but I'm not a cat, I am a penguin, from Antarctica. I have one problem with my home: it's too cold. I knew one день I would escape that horrible snow land, and that день was yesterday, when that weird man came and put me in a crate, and for once in my life I felt comfortable and warm.
Today I am traveling to a new home, hopefully a warm one.
I don't know how long I was in that клеть, ящик but all I know now is that I'm here at my new home...a zoo? cool!
Am I alone in this пингвин habitat? Just then I hear waddling coming from under the platform, okay good I'm not alone.
Skipper pokes his head through the hatch hole and spots Kat, then calls the the rest of the team. Is our new пингвин here yet Skipper? Private asks. Yes Private, she's here.
Oh hi I'm Kat, I'm new here I сказал(-а) cheerfully.
My name is Kat, but I'm not a cat, I am a penguin, from Antarctica. I have one problem with my home: it's too cold. I knew one день I would escape that horrible snow land, and that день was yesterday, when that weird man came and put me in a crate, and for once in my life I felt comfortable and warm.
Today I am traveling to a new home, hopefully a warm one.
I don't know how long I was in that клеть, ящик but all I know now is that I'm here at my new home...a zoo? cool!
Am I alone in this пингвин habitat? Just then I hear waddling coming from under the platform, okay good I'm not alone.
Skipper pokes his head through the hatch hole and spots Kat, then calls the the rest of the team. Is our new пингвин here yet Skipper? Private asks. Yes Private, she's here.
Oh hi I'm Kat, I'm new here I сказал(-а) cheerfully.
if manfredi and Johnson were still alive I think it would go like this.....
manfredi: ATENTION MEN, TODAY IS THE 4TH ANIVERSARY OF THE день SKIPPER AND KOWALSKI MET THEIR FATE IN THAT день SPA INCIDENT,
private; I thought it was something to do with a whale?
rico:blaugh blagga blappo flying pirhanas
Johnson: I was told Любовь potion #37
benny(new recruit):a talent Показать gone wrong with chinese lanterns?
skippers ghost (DUN серовато-коричневый, dun, дун DUUUUN):NO it was all manfredis fault, he (manfredi sucks him up with vaccum)
kowalskis ghost: as skipper was saying we were in manila when(manfredi drops безопасно, сейф on him)
skippers ghost(escaping from vaccum): trust me skipper what could go wrong he said...(vaccum is thrown out of window)
kowalskis ghost (stepping out of safe): and then the слон foot went off and the manillan border patrol...(is aslo thrown out window)
(manfredi grabs безопасно, сейф and grenade and throws both out window
BOOOOOM
all stare at manfredi then take a step back....
manfredi: ATENTION MEN, TODAY IS THE 4TH ANIVERSARY OF THE день SKIPPER AND KOWALSKI MET THEIR FATE IN THAT день SPA INCIDENT,
private; I thought it was something to do with a whale?
rico:blaugh blagga blappo flying pirhanas
Johnson: I was told Любовь potion #37
benny(new recruit):a talent Показать gone wrong with chinese lanterns?
skippers ghost (DUN серовато-коричневый, dun, дун DUUUUN):NO it was all manfredis fault, he (manfredi sucks him up with vaccum)
kowalskis ghost: as skipper was saying we were in manila when(manfredi drops безопасно, сейф on him)
skippers ghost(escaping from vaccum): trust me skipper what could go wrong he said...(vaccum is thrown out of window)
kowalskis ghost (stepping out of safe): and then the слон foot went off and the manillan border patrol...(is aslo thrown out window)
(manfredi grabs безопасно, сейф and grenade and throws both out window
BOOOOOM
all stare at manfredi then take a step back....